Nie taki diabeł straszny jak go malują



Wernisaż wystawy Magdaleny Toczydłowskiej-Talarczyk "Nie taki diabeł straszny jak go malują" odbył się 22 czerwca w Białostockim Muzeum Wsi, w zabytkowym dworze z Bobry Wielkiej.


Prace przedstawiają wyobrażenia podlaskich diabłów, straszydeł i zjaw, które są jeszcze obecne, choć już w szczątkowej formie, w świadomości mieszkańców wsi i miasteczek regionu. Współcześnie są one zlepkiem różnych postaci demonicznych, podczas gdy dawniej stanowiły oddzielne byty, o odmiennych właściwościach, zamieszkujące inne rejony bliższego i dalszego otoczenia człowieka. Były więc takie, które zawiadywały zjawiskami przyrodniczymi, a także te wyłącznie psotliwe, jak również groźne - potrafiące pozbawić życia, podmieniające dzieci, kradnące mleko, czy dręczące zwierzęta, ale bywały też, choć trzeba przyznać rzadziej, opiekuńcze, troszczące się pod pewnymi warunkami o człowieka i jego dobytek. Po ich obecności pozostały jednak tylko nieliczne ślady, utrwalone najczęściej w zjawiskach językowych, tj. porzekadła, przysłowia, podania i zabawy z tekstem mówionym dla dzieci.
Prezentowany cykl grafik o powyższej tematyce, powstał w dużej mierze na podstawie zgromadzonych w terenie relacji osób, które zechciały podzielić się z autorką prac swoją wiedzą, wspomnieniami, a niekiedy nawet przeżyciami. Niestety upływ czasu zatarł w pamięci informatorów wiele szczegółów.


Eksponowane grafiki są w przeważającej części barwnymi przedstawieniami owych demonów i postaci półdemonicznych, które niegdyś przebywały w otoczeniu człowieka. Ich estetyczna, dopracowana po najmniejszy szczegół forma, została w wielu wypadkach uzupełniona o dodatkowy, element – obramienie w postaci regionalnego detalu architektonicznego. W ten sposób autorka dodatkowo podkreśliła lokalny charakter prezentowanych widziadeł i czartów.


Całość ekspozycji została zaprojektowana tak, aby widz poruszał się w obrębie trzech przestrzeni: wnętrza domu, najbliższej okolicy graniczącej z polem uprawnym oraz okolicy dalszej łączącej się z linią lasu. Każda z wymienionych stref w dawnych wierzeniach ludowych zawierała w sobie ładunek niebezpieczny dla człowieka, z uwagi na istnienie w ich obrębie miejsc styku świata profanum z porządkiem sacrum. Eksponowanym pracom towarzyszą fragmenty wywiadów terenowych, omawiające niektóre praktyki magiczno - religijne, zabezpieczające np. przed urokami.


tekst autorstwa Małgorzaty Przybyszewskiej pochodzi z informatora towarzyszącego wystawie.


Wystawę można oglądać do 29.10.2014













zdjęcia dzięki uprzejmości Białostockiego Muzeum Wsi